Justyna od razu powiedziała mi, że najbardziej zależy jej na tym, aby czuć się w ten dzień swobodnie, na luzie, celebrować każdą chwilę z najbliższymi i bawić się, ile się da. Spoiler! Tak też się stało :D W reportażu ślubnym Justyny i Bartka znajdziecie wiele spontanu, wzruszających momentów, bliskości, niezwykle mocne więzi rodzinne, szaleństwo na parkiecie, zabawę, humor i śmiech do łez! Wszystko działo się w Złotym Stoku, pośród gór i lasów, tam właśnie znajduje się magiczne miejsce – Stara Kruszarnia. Chodźcie za mną, opowiem Wam, co tam się wydarzyło…
Poprawcie kaszkiety i muszki, oto wjeżdża kilka ważnych informacji:
Magiczne miejsce wesela: Stara Kruszarnia
Rozkręcali imprezę: Wodzireje Freak Frak
Bukiet: Kwiatownia
Wystrój sali, kwiaty, bukiet: Madeleine
Suknia: Małgorzata Motas
Makijaż: Anna Podgórska
Jeżeli czujecie ten klimat i chcielibyście, aby Wasze zdjęcia ślubne właśnie tak wyglądały – klasyczny reportaż z nutką szaleństwa i humoru, historia pokazująca autentyczne emocje, luz i prawdziwych Was – dajcie mi znać :) o – TUTAJ.