Co wyróżnia Asię Wagner-Zadorską jako wedding plannerkę? Otóż umie ona genialnie dobrać wykonawców, czuję flow Pary Młodej i wie, kto będzie z nimi nadawał na tych samych falach. Wiem, bo miałam okazję przekonać się o tym na własnej skórze pracując z Asią przy ślubie Agaty i Thomasa (zobaczcie ich reportaż TUTAJ).
Pomyślałam więc, że strzałem w 10 będzie pokazanie Asi w jej naturalnym środowisku, czyli w pracy z usługodawcami. Wybrałyśmy dziewczyny, z którymi Asia nadaje na tych samych falach – Kingę florystkę z Decoki, Martynę mistrzyni cukiernictwa z Mam Wypieki oraz Anię z salonu sukien ślubnych Miła Ma. Uwypukliłam energię głównej bohaterki poprzez kolor – jednym z elementów sesji są murale. Nie zapomniałam też o tym, że Asia uwielbia glamour, styl pałacykowy – stąd decyzja o zdjęciach w kawiarni Cafe Lille we Wrocławiu. Dobra koncepcja, flow na sesji, spontan i kreacja. Udało nam się, zrobiłyśmy to. A fotografie służą Asi jako content na social mediach, zostaną też wykorzystane na www.