Ania i Wojtek – marcowe wesele w Dworze Korona Karkonoszy

16 maja 2020

Mówią, że lepiej organizować je w miesiącach, które mają “r”. Mówią, że lepiej jak jest ciepło, słońce przygrzewa i wokół bujna zieleń. Czyżby? Ania i Wojtek zdecydowali się na wesele w marcu, a wiemy, że może być wtedy jak w garncu ;) Ale to jest para, która absolutnie nie przejmuje się pogodą za oknem, bo to Tygrysy Podróży, nosi ich po świecie i jeżeli mieliby się przejmować prognozami, to zapewne większość ich wycieczek nigdy by się nie odbyła. Podobnie podeszli do kwestii wesela. W końcu to przede wszystkim ludzie tworzą klimat :) Zobaczcie, jaką atmosferę zbudowali Ania i Wojtek i ich goście w Dworze Korona Karkonoszy. Pełen luz, wiele śmiechu i radości. Królował taniec, a w nim Ania i jej niesamowity występ z grupą taneczną. Gotowi? p.s. jeżeli wahacie się, czy zrobić wesele w sezonie jesienno-zimowym, bo boicie się chłodu… to rozepnijcie kurtki, przygotujcie zimnego drinka, bo tutaj będzie gorrrąco!

No to jedziemy w tę marcową podróż razem z Anią i Wojtkiem :)

 

Zapraszam Was również do obejrzenia miejskiej sesji poślubnej Ani i Wojtka we Wrocławiu – o TUTAJ. Jeżeli poszukujecie właśnie takich zdjęć ślubnych – pełnych pozytywnej energii, na luzie, dynamicznych, dajcie mi znać. Bardzo chętnie się Wami spotkam. Tylko napiszcie mi wcześniej o TUTAJ

 

 

SHARE THIS STORY